Listopad zaczęłam od przeprowadzki do nowego mieszkania...
Kuchnia tym razem jako osobne pomieszczenie i bardzo się z tego cieszę! Kuchnia to osobna historia w mieszkaniu i podoba mi się to zdecydowanie bardziej niż aneks. Mogłam się teraz artystycznie wyżyć i "urządzić" ją po swojemu.
Szafki są białe, a elementy drewniane (albo z płyty) są jasno brązowe.
Postawiłam więc na biel i czerń z dodatkiem turkusu.
Efekt końcowy bardzo mi się podoba! Przygotowywanie posiłków na prawdę staje się przyjemniejsze, kiedy pomieszczenie wygląda ładnie.
To tak jak z szyciem w ładnej pracowni ;)
Miałam dwa metry tego fajnego płótna, które kupiłam na "coś", więc wiedziałam że uda mi się zrobić kilka rzeczy. Zaplanowałam więc, że będzie to rękawica, kwadrat, poduszka na taboret, serwetka i kilka ręczniczków.
Pisząc to pomyślałam, że do kompletu przyda się jeszcze fartuszek. Ale tak szczerze to nie używam go nigdy, no chyba że robię ciasto, a to zdarza się bardzo rzadko... raczej jak przyjeżdżam do mamy. Co będzie miało miejsce niedługo, bo planuję upiec produkcję świątecznych pierniczków! ♥
Do wypełnienia użyłam zwyczajnego wkładu tzw "runo" ze sklepu Textilmar. Ale ostatnio sprawdziłam internety i lepszy byłby specjalny wkład, grubszy przeznaczony do ochrony przed ciepłem. Ja użyłam więcej warstw mojego wkładu i rękawica zdaje egzamin :)
Taśmę szeroką użyłam do wykończeń, ale polecam zastępczo użyć po prostu lamówki :)
Wąską taśmę użyłam jako haczyki do zawieszenia.
Jako, że całość szyłam "na raty" to nie zrobiłam zdjęć w trakcie pracy, ale polecam ten tutorial jeśli chodzi o rękawice: KLIK tam właśnie jest to inne wypełnienie :) Albo TUTAJ, tam rękawica jest pikowana. Zajrzyjcie!
Oczywiście po miesiącu użytkowania akcesoriów wiem, że kilka rzeczy bym zmieniła albo poprawiła. Ale tak to jest zawsze jak się szyje dla siebie ;)
Pomimo tego jestem zadowolona! Dodatki ożywiły kuchnie i teraz jest przyjemnie i pięknie. Polecam zrobić sobie takie odświeżenie kuchni.
Zapraszam na moje profile, gdzie codziennie coś nowego:
Też jestem fanką szycia ozdób do mieszkania, akurat ja korzystam jedynie z silikonowych rękawic, więc takich materiałowych nie szyję, ale Twoje wyglądają super, nawet mam w pododbny zygzak poszewkę na poduszkę w mojej szyciowej pracowni (widać ją we wpisie na blogu hehe) :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe dodatki, bardzo ładna tkanina:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły:)
OdpowiedzUsuń