Dziś cały dzień spędzam przy maszynie do szycia. Można by pomyśleć, że to męczący dzień, ale dla mnie to dzień niemalże idealny :) Mnóstwo szycia, motywacji, inspiracji i ulubionej pracy!
Dla Was przygotowałam wpis także w temacie szycia. Nie mogło być inaczej. To ostatnio posty, które najbardziej lubię pisać na blogu. Mam nadzieję, że się Wam podobają i są przydatne jeśli także lubicie szyć :)
Zielona bluzka w za dużym rozmiarze przeleżała w kartonie "do przerobienia" kilka dobrych miesięcy, może nawet rok. Aż w końcu doczekała się swojego szczęśliwego dnia. Postanowiłam uszyć sobie top bieliźniany, ostatnio bardzo modny trend. Luźny, na ramiączkach i z koronką.
Bluzka miała chyba rozmiar 44, więc spokojnie mogłam z niej skroić rozmiar 36.
Przód zrobiłam z dekoltem V i dodałam czarną koronkę, tył z odszyciem i na cienkich ramiączkach.
A wyszło to tak:
( przepraszam za takie brzydkie zdjęcie, następnym razem postaram się zrobić lepsze lub pokazać rzecz w stylizacji)
Jak Wam się podoba taki top? Dajcie znać, czy podobają się Wam takie wpisy "szyciowe". A może macie jakieś życzenia o czym mogłabym napisać w tym temacie?? Piszcie w komentarzach! :)
Bądźcie na bieżąco:
SNAPCHAT: faucia006
Buziaki,
Faustyna
♥
wyszło super, chociaż w obu wersjach była łądna ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Świetny pomysł na przerobienie topu, wygląda jak zupełnie nowy! :)
OdpowiedzUsuńśliczny :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem zgrabna, bardzo ciekawy tył. Mnie się ostatnio marzy haleczka :)
OdpowiedzUsuńlubię takie bluzki, więc dla mnie super :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana! Sama jest w T-R-A-K-C-I-E SZYCIA, idzie mi to mozolnie xd U mnie ma być to góra piżamki :d
OdpowiedzUsuńPowiedz mi, jak zrobiłaś te ramiączka?
Powodzenia w takim razie! Najważniejsze to nie rzucać tego w kąt i nie odkładać na później, bo przeleży dużo czasu ;)
UsuńRamiączka to po prostu paski, które zawinęłam do środka jak lamówkę i przeszyłam maszyną. A tył, to do czego doczepione są ramiączka to wycięłam dwa razy, zeszyłam (dodając ramiączka) i wywinęłam. Zrobiłam takie odszycie po prostu.
Buziaki,
Faustyna :)