Uwielbiam kombinezony i uwielbiam szycie. Nie mogło być więc inaczej. Uszyłam kombinezon!
Dostałam projekt, dostałam materiał, zmierzyłam klientkę i tak oto podjęłam ogromne wyzwanie i zarazem odpowiedzialność, bo była to moja pierwsza styczność z szyciem kombinezonu. I żeby tego było mało to nie był jakiś tam prosty kombinezon z dzianiny na gumce, tylko model z długimi nogawkami, falbaną u góry i z tkaniny, którą trzeba dopasować do sylwetki...
Skorzystałam z konstrukcji na spodnie i bluzkę i połączyłam to razem, dodałam kieszenie i pasek. Ale najwięcej problemu przysporzyła mi falbana. Modna ostatnio, wszyscy ją noszą, ale jak ją uszyć?
Najpierw chciałam skroić ją z koła, ale ostatecznie ograniczona ilość tkaniny zdecydowała, że zrobiłam to z prostokątów. Żeby sprawdzić jak to będzie wyglądać upięłam wszystko na manekinie.
Po pierwszej przymiarce wprowadziłam małe poprawki, potem uszyłam już całość na gotowo i tak oto prezentuje się mój pierwszy w życiu samodzielnie uszyty kombinezon. I to na miarę!
Z tyłu zdecydowałam, że falbanka będzie się rozchodzić i tworzyć fajne skrzydełka a'la motyl. Na środku tyłu wszyłam zamek kryty.
Razem z Dominiką byłyśmy bardzo zadowolone z efektu końcowego, bo kombinezon pasuje idealnie! Byłam trochę zestresowana, że coś może wyjść nie tak, bo to jednak pierwszy raz, a po drugie to była to kreacja na wesele.
Zresztą sami widzicie jak pięknie prezentuje się zadowolona Dominika :)
Jestem mega szczęśliwa kiedy dostaję takie zamówienia i mam okazję zmierzyć się z wyzwaniami lub podszkolić się w szyciu. Jest to bardzo fajne doświadczenie- szyć coś dla kogoś na miarę.
Mam nadzieję, że będę dostawała coraz więcej takich zleceń :)
W końcu to praktyka czyni mistrza!
Jak podoba się Wam ten projekt? Ktoś w Was uszył kiedyś kombinezon?
Bądźcie na bieżąco:
SNAPCHAT: faucia006- tam zobaczycie co aktualnie robię, szyję, tworzę! Dodawajcie mnie :)
Pozdrawiam,
Faustyna
♥
Jestem pod wrażeniem, kombinezon niczym nie różni się od tych z półek sklepowych. Najbardziej podoba mi się to rozcięcie na falbanie :)
OdpowiedzUsuńO rany jaki piękny! Zazdroszczę talentu <3 Obserwuje z przyjemnością <3
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńdopasowany jest naprawdę genialnie ;) wyszedł super!
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Genialny kombinezon, cudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
super wyszedł! falbanka bardzo mi się podoba :D kolor też superowy :D
OdpowiedzUsuńwow, gratulacje! Dominika wygląda w nim fantastycznie. Ja nie lubię szyć dla kogoś, za duży stres, ale może kiedyś się podejmę- lubię wyzwania :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kombinezon! :) Idealnie dopasowany, piękny kolor tkaniny, a Dominika wygląda w nim rewelacyjnie :))) Życzę kolejnych zleceń i takich udanych efektów! :)
OdpowiedzUsuńwow to się nazywa talent! ;d
OdpowiedzUsuńMNQ
witam :)
OdpowiedzUsuńa czy wykrój spodni z ostatniego numeru Burdy?
Nie jestem pewna, ale chyba z ostatniego :)
Usuńdziękuję za odpowiedź. Kombinezon super :)
UsuńDoskonale wyszedł :)
OdpowiedzUsuńSama słodycz :)
OdpowiedzUsuńAle masz talent <3 Zapraszam do siebie: www.rebellious-anne.blogspot.com Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie! Wyszedł rewelacyjnie, bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńOd września zaczynam dodatkowo szkołę odzieżową w weekendy, już nie mogę się doczekać :)
Super! A jaka to szkoła, gdzie?
UsuńBuziaki,
Faustyna :)
ładny , ale uczepie się że nogawki się są równe
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE
Nie są równe? Są, a mierzy się to miarą krawiecką, a nie patrząc na zdjęcie na modelce. Ale widocznie znasz się lepiej na szyciu...
UsuńPozdrawiam.
Piękny ten Twój kombinezon. Ja również planowałam uszyć dla siebie w tym sezonie, ale niestety klapa totalna. Twój jest uroczy i do tego ten kolor bardzo Ci w nim ładnie.
OdpowiedzUsuńŚliczny kombinezon :) Bardzo nam się podoba, pastelowy, stylowy - po prostu cudowny! Do tego szpilki pasują idealnie :)
OdpowiedzUsuńWow boski! Też taki chcę :D
OdpowiedzUsuń