Kolejne urodziny.
Każde urodziny (tak myślę) to czas na jakieś podsumowanie minionego roku, a że moja data urodzin wypada blisko rozpoczęcia roku to robię dwa podsumowania w jednym. Taki plus od losu. Nie chcę się zagłębiać w temat jaki to tamten rok był trudny, ciężki i niedobry (a trochę taki był), wolę pomyśleć o tym co nowego czeka mnie w następnym, kolejnym roku mojego życia. A to już 21 roczek.
Mam mnóstwo planów, dużo zadań do wykonania, wiele postanowień i kilka celów do osiągnięcia. Wszystko to wymaga ode mnie koncentracji i skupieniu się na rzeczach ważnych, tak żeby nie tracić energii na zbyteczne, zabierające ulotny czas błahostki. Mówię tu zarówno o rzeczach w jakimś stopniu materialnych jak i o uczuciach czy zachowaniach.
Na przykład jedno z moich postanowień to: nie mówić, że nie mam czasu...Natchnęła mnie do tego moja babcia, która przy niejednej rozmowie opowiadała mi jak to kiedyś ludzie często się spotykali i spędzali ze sobą czas, a teraz to każdy za czymś goni i w sumie nie wiadomo po co.
Najważniejszym celem na ten rok są dla mnie egzaminy zawodowe w szkole. Pierwszy już za tydzień (!), potem w lutym, a kolejne cztery później. Chcę je zdać jak najlepiej i wynieść ze szkoły jak najwięcej wiedzy, bo wiem, że kiedyś mi się to przyda do wykonywania zawodu, o którym marzę.
Wiele mogłabym tu jeszcze napisać o moich postanowieniach i przemyśleniach, ale na tym dziś skończę.
Dawno nie pisałam czegoś tak od siebie, ale może to też nowe wyzwanie? Kto wie...
W czasie robienia tych zdjęć na dworze było jakieś -12 stopni i pewnie widać to po rumieńcach na twarzy. Ale czego nie robi się dla bloga :)
Przed zimnem chroni mnie ostatnio bardzo skutecznie mój "koco-szal", który dostałam na Święta od Pauliny♥, jest genialny i czasem na prawdę używam go jako koc...
Pierwsze skrzypce w tej stylizacji gra moja nowa, uszyta przeze mnie czerwona spódnica na gumce, która jest świetna! Do niej dobrałam delikatny ażurowy sweterek vintage i złoty kołnierzyk. I jeszcze moja ulubiona, czarna torebka i botki na obcasie, które ostatnio uwielbiam.
Całość moim zdaniem bardzo dobra :)
Płaszczyk-no name
Koco-szal-prezent
Botki-no name
Torebka-vintage
Spódnica-hand made
Sweterek-vintage
Kołnierzyk-Primark
Bransoletka-no name
Bardzo fajne postanowienie. To fakt - teraz ludzie nie mają czasu na to co naprawdę jest w zyciu ważne - na rodzinę, przyjaźń. Smutne to jest, ale niestety prawdziwe :/
OdpowiedzUsuńnie było Ci trochę za zimno? ;)
OdpowiedzUsuńPS: Zapraszam do mnie na ocenę moich 10 najlepszych stylizacji z 2015 roku! :)
ślicznie wyglądasz kochana:) botki i spódnica <3
OdpowiedzUsuńFajne postanowienia. Ciesz się zdrowiem i konsekwentnie realizuj swoje plany.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w takim razie z okazji urodzin! :)
OdpowiedzUsuńPostanowienie dotyczące czasu daje do myślenia. Czasami osoby starsze mają dużo racji w tym co mówią.
Pozdrawiam i zapraszam też do mnie do komentowania i obserwowania: http://anulapl.blogspot.com/
spóźnione najlepszego z okazji urodzin;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się,że nie warto gonić..
bardzo ładne zdjęcia:)
http://foreveryoungxdo.blogspot.com/
wyglądasz uroczo ;) piękne miejsce do zdjęć
OdpowiedzUsuńhej, bardzo ładna, porsta dziewczęca stylizacja. podoba mi sie połaczenie sweterka ze spódnica. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękna spódniczka! świetny kolor. A w tym roku też mam zamiar popracować nad dobrą organizacją czasu, żeby nie marnować go na pierdoły:-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! <3 piękny outfit!
OdpowiedzUsuńwidzę jesteśmy w tym samym wieku! spódnica superowa :D
OdpowiedzUsuń